Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Odpowie za śmiertelne pobicie mężczyzny

Data publikacji 14.10.2014

Policjanci z Łomianek, którzy pełnili nocną służbę, zostali powiadomieni przez zgłaszającego, że w domu, w którym wynajmuje on pokój popełniono morderstwo. Pod wskazanym adresem funkcjonariusze znaleźli dwóch mężczyzn, którzy zostali wcześniej pobici. Jak się okazało, jeden z nich już nie żył. Jednak zebrany przez policjantów z komendy w Starych Babicach materiał dowodowy nie potwierdził wersji zgłaszającego. Prokurator przedstawił Markowi R. zarzut spowodowania ciężkiego uszczerbku na zdrowiu u 64-latka, którego następstwem była śmierć pokrzywdzonego. Sąd aresztował mężczyznę na trzy miesiące.

Dochodziła 1.00 w nocy, gdy do policjantów z Łomianek pełniących służbę patrolową na terenie gminy, podjechał mężczyzna i oświadczył, że w domu, w którym wynajmuje pokój, popełniono morderstwo. Funkcjonariusze natychmiast wspólnie z mężczyzną udali się pod wskazany adres. W środku mundurowi znaleźli dwóch leżących mężczyzn, którzy zostali wcześniej pobici. Gdy na miejsce dojechało pogotowie ratunkowe, okazało się, że jeden z pokrzywdzonych już nie żyje. Był to właściciel budynku. Drugi poszkodowany mężczyzna z obrażeniami ciała został przewieziony do szpitala.

Sprawą zajęli się policjanci z wydziału dochodzeniowo-śledczego oraz wydziału kryminalnego komendy w Starych Babicach. Funkcjonariusze podczas rozmowy ze zgłaszającym mieli coraz więcej wątpliwości, co do przekazywanych przez niego informacji na temat okoliczności, w jakich doszło do ujawnienia przez niego przestępstwa. Podjęte przez funkcjonariuszy czynności, doprowadziły do zatrzymania zgłaszającego. W rozmowie z policjantami Marek R. przyznał w końcu, że to on podczas awantury, jaka wywiązała się między nim, a drugim współlokatorem, uderzył mężczyznę. Gdy właściciel budynku próbował ich rozdzielić, Marek R. zaatakował go krzesłem. Następnie 38-latek wyszedł z domu, nie udzielając pokrzywdzonym jakiejkolwiek pomocy.

Gdy po jakimś czasie mężczyzna wrócił do domu, postanowił powiadomić Policję. Funkcjonariuszom przedstawił jednak inną wersję wydarzeń. Policjanci po zebraniu materiału dowodowego doprowadzili mężczyznę do prokuratury. Prokurator przedstawił 38-latkowi zarzut spowodowania ciężkiego uszczerbku na zdrowiu u 64-latka, którego następstwem była śmierć pokrzywdzonego. Marek R. przyznał się do popełnienia przestępstwa i złożył obszerne wyjaśnienia w tej sprawie. Obecnie śledczy sprawdzają wersję wydarzeń i informacje podane przez podejrzanego. Jeszcze tego samego dnia sąd aresztował mężczyznę na okres trzech miesięcy.

ego/aw


Film w formacie nieobsługiwanym przez odtwarzacz. Pobierz plik (format flv - rozmiar 2.49 MB)

Powrót na górę strony