Po dokonanej kradzieży zaatakował nożem
Śródmiejscy policjanci zatrzymali mężczyznę podejrzanego o kradzież. Adam Z. zabrał z samochodu tablet i saszetkę z pieniędzmi. Przyłapany na gorącym uczynku próbował ratować się ucieczką. Wtedy użył noża. Za ten czyn 35-latkowi grozi teraz do 5 lat pozbawienia wolności.
Do zdarzenia doszło w minioną środę na terenie zamkniętego osiedla mieszkaniowego. Około godziny 12:00 pojawił się tam mężczyzna, który podszedł do otwartego mercedesa sprintera i z przedniego fotela kierowcy zabrał tablet oraz saszetkę z pieniędzmi, w której znajdowało się 1000 złotych. Wszystko schował do plecaka.
Świadkiem przestępstwa był jeden z pracowników firmy ogrodniczej, który ujął 35-latka i odzyskał także zrabowane przedmioty. Wtedy Adam Z. rzucił się do ucieczki. W pościg za nim ruszył inny mężczyzna, który dogonił uciekiniera. 35-latek, próbując się wyswobodzić, wyjął nóż i zadał próbujacemu go zatrzymać mężczyźnie dwie rany cięte wargi.
Powiadomieni o zajściu policjanci natychmiast przybyli pod wskazany adres i zatrzymali agresywnego 35-latka. Policjanci na miejscu zdarzenia zabezpieczyli nóż, którym posłużył się Adam Z. i wezwali karetkę pogotowia, która zawiozła do szpitala zarówno napastnika z ranami ciętymi dłoni, jak i interweniującego mężczyznę.
Adam Z. usłyszał zarzut kradzieży. Za to przestępstwo kodeks karny przewiduje do 5 lat pozbawienia wolności.
rsz/aw