Obywatel Rosji z zarzutami kradzieży rowerów
Dwa zarzuty kradzieży rowerów o łącznej wartości 1000 złotych usłyszał 30-letni obywatel Rosji. Mężczyzna w Markach przy ul. Piłsudskiego używając nożyc do cięcia metalu, przeciął linki zabezpieczające rowery, po czym dokonał ich przywłaszczenia. 30-latek skorzystał z przysługującego mu prawa i dobrowolnie poddał się karze.
Kilka dni temu dyżurny komisariatu w Markach otrzymał zgłoszenie o mężczyźnie, który na przystanek autobusowy przyprowadził dwa rowery, dodatkowo miał przy sobie posiadać nożyce do cięcia metalu. Niezwłocznie we wskazane miejsce udali się funkcjonariusze prewencji. Faktycznie na przystanku znajdował się mężczyzna, obywatel Rosji, przy którym stały dwa rowery górskie. Na ramie jednego z rowerów przewieszone były dodatkowo nożyce do cięcia metalu.
Rozpytany o przedmiotowe rowery 30-latek nie był wstanie wskazać, kto jest ich właścicielem oraz jak wszedł w ich posiadanie. Mężczyzna był pod wyraźnym wpływem alkoholu, dodatkowo w trakcie legitymowania i sprawdzania jego danych osobowych oraz numerów rowerów zachowywał się wulgarnie i agresywnie. Podejrzewając, że pojazdy mogą pochodzić z przestępstwa, funkcjonariusze podjęli decyzję o zatrzymaniu 30-latka i umieszczeniu go w policyjnej celi. Rowery trafiły do miejscowego komisariatu.
Kilka godzin później policjanci ustalili, że oba rowery zostały skradzione z tego samego miejsca po uprzednim przecięciu linek zabezpieczających je przed kradzieżą. Zebrany materiał dowodowy oraz przesłuchanie obywatela Rosji pozwoliły śledczym na przedstawienie mu łącznie dwóch zarzutów dokonania kradzieży rowerów o łącznej wartości 1000 złotych. Mężczyzna skorzystał z przysługującego mu prawa i dobrowolnie poddał się karze 8 miesięcy pozbawienia wolności w zawieszeniu na 5 lat oraz grzywnie w kwocie 800 złotych.
ea/ts