Pijany kierowca, który spowodował kolizję zatrzymany po pościgu
Prawie 2,5 promila alkoholu miał w organizmie kierowca, który wczoraj po godzinie 12:00 na skrzyżowaniu ulic Osieckiej z Łukowską spowodował kolizję. Szybka reakcja policjantów Wydziału Wywiadowczo Patrolowego Południowo Praskiej Komendy spowodowała, iż kierowca już kilkanaście minut po zdarzeniu został zatrzymany.
Z ustaleń policjantów i zebranego materiału dowodowego wynika, że mężczyzna kierując Toyotą nie ustąpił pierwszeństwa przejazdu prawidłowo jadącemu VW. Po kolizji próbował się oddalić z miejsca zdarzenia ale poszkodowany kierowca o całej sytuacji natychmiast powiadomił policjantów. Niezwłocznie w pościg za Toyotą ruszyły policyjne załogi. Jej kierowca nie reagował na sygnały do zatrzymania dawane przez policjantów. Udało się go zatrzymać i uniemożliwić dalszą jazdę u zbiegu Wału Miedzeszyńskiego z ulicą Afrykańską. Tam kierowca Toyoty tłumaczył policjantom, iż żle się czuje i to jest powodem jego zachowania. Po zbadaniu mężczyzny przez załogę pogotowia okazało się jednak, że mężczyzna nie potrzebuje pomocy lekarskiej a badanie alkometrem wykazało w jego organizmie obecność prawie 2,5 promila alkoholu.
Andrzej.P za swoje nieodpowiedzialne zachowanie odpowie przed Sądem. Za jazdę w stanie nietrzeźwości grozi do 2 lat pozbawienia wolności. Odpowie też za spowodowanie kolizji drogowej.
ro