„Jakaś para skacze po zaparkowanych samochodach”
Tak brzmiało zgłoszenie telefoniczne pod numer alarmowy od mieszkańca Saskiej Kępy. Policjanci udali się we wskazane miejsce, gdzie zatrzymali kobietę i mężczyznę. Oboje byli pijani. Jak się po chwili okazało, 25-letni Michał P. i 23-letnia Joanna P. biegali i skakali po karoseriach aut a dodatkowo wybijali szyby,. Do jednego z samochodów nawet dostali się do środka. Usłyszeli zarzut usiłowania wspólnie i w porozumieniu kradzieży z włamaniem do pojazdu. Policjanci ustalają jeszcze właścicieli pozostałych uszkodzonych aut.
Około 22.30 na numer alarmowy Policji zadzwonił mieszkaniec Saskiej Kępy i powiadomił, że jakaś para młodych ludzi biega i skacze po zaparkowanych samochodach. Patrolowcy natychmiast zostali skierowani we wskazane miejsce. Tam zauważyli kobietę i mężczyznę. Funkcjonariusze zatrzymali ipijaną parę. Ujawnili też kilka samochodów, w których widoczne były wgniecenia karoserii, a także powybijane szyby. Z relacji świadków wynikało, że do nissana młodzi ludzie zdołali nawet dostać się do środka i przez chwilę w nim siedzieli. W chwili interwencji 25-letni Michał P. miał 2,5 promila alkoholu we krwi, natomiast 23-letnia Joanna P. - 1,7 promila.
Policjanci z wydziału do walki z przestępczością przeciwko mieniu dotarli do właściciela nissana. Za usiłowanie kradzieży z włamaniem do tego auta przedstawili zatrzymanym zarzuty. Aktualnie trwają ustalenia pozostałych właścicieli uszkodzonych samochodów.
jw