O ósmej rano 2,6 promila za kierownicą
Kierowca toyoty miał problemy z prowadzeniem auta, zjechał na nieutwardzone pobocze i nie mógł wyjechać. Jego zachowanie obserwował inny użytkownik drogi, który powiadomił oficera dyżurnego. Policjanci z komisariatu w Konstancinie-Jeziornie zareagowali natychmiast i zatrzymali kierującego do kontroli. Rafał R. był nietrzeźwy, miał 2,6 promila alkoholu w organizmie. Grozi mu do 2 lat pozbawienia wolności.
Policjanci każdego dnia reagują na każdy sygnał świadczący o tym, że ulicami i drogami naszego powiatu porusza się kierowca po alkoholu. Osoby decydujące się na wsiadanie „za kółko” po alkoholu wykazują się brakiem rozsądku i lekkomyślnością. Dla takich kierowców nie ma miejsca na naszych drogach – pijany kierowca jest poważnym zagrożeniem, nie tylko dla siebie, ale i dla innych użytkowników dróg. Piaseczyńska Policja walczy z całą surowością z pijanymi kierowcami, nie ma dla nich żadnego pobłażania.
Do zdarzenia doszło wczoraj tuż po 8.00 rano w miejscowości Gassy. Policjanci z komisariatu w Konstancinie-Jeziornie zostali powiadomieni o problemach kierującego toyotą, zgłaszający podejrzewał, że mężczyzna siedzący za kierownicą auta jest nietrzeźwy.
Policjanci zareagowali błyskawicznie i zatrzymali Rafała R. do kontroli. Szybko okazało się, że mężczyzna siedzący za kierownicą toyoty jest nietrzeźwy. Badanie alkomatem wykazało, że miał 2,6 promila alkoholu w organizmie.
Teraz będzie odpowiadał za jazdę w stanie nietrzeźwości. Czyn ten zagrożony jest karą do 2 lat pozbawienia wolności. O jego dalszym losie zdecyduje sąd.
hkk