Obserwował swoją ofiarę w autobusie
Data publikacji 03.06.2014
W ręce policjantów z Targówka wpadł mężczyzna podejrzany o kradzież złotego łańcuszka. W niespełna cztery godziny po zdarzeniu, funkcjonariusze zatrzymali Jarosława M. Z ustaleń, jakie posiadali policjanci, wynikało, że sprawca obserwował swoją ofiarę w autobusie. W momencie, kiedy autobus zatrzymał się na przystanku, mężczyzna zerwał kobiecie z szyi złoty łańcuszek i uciekł. 37-latek już usłyszał zarzut kradzieży. Przestępstwo to zagrożone jest karą do 5 lat pozbawienia wolności.
Było po godzinie 13. Z ustaleń policjantów wynika, że sprawca wsiadł do autobusu za wytypowaną ofiarą. Mężczyzna obserwował kobietę. Kiedy autobus zatrzymał się na przystanku, sprawca chwycił kobietę i zerwał jej z szyi złoty łańcuszek. Zaraz po tym uciekł.
Zaalarmowani o zdarzeniu policjanci z Targówka od razu rozpoczęli poszukiwania podejrzanej osoby. Dzięki dobrej spostrzegawczości rozpoznali stojącego na przystanku mężczyznę, którego wizerunek odpowiadał rysopisowi sprawcy. Jarosław M. został zatrzymany i trafił do policyjnego aresztu.
Po zebraniu materiału dowodowego 37-latek usłyszał zarzut kradzieży. Przestępstwo to zagrożone jest karą do 5 lat pozbawienia wolności.
ms/aw