Ukradł konkubinie markowe garnki i sprzedał przechodniowi za ... 25 złotych
Policjanci ze Śródmieścia zatrzymali mężczyznę podejrzanego o kradzież. Jak wynika z relacji kobiety 47-latek zamknął ją w mieszkaniu, z którego wcześniej wyniósł komplet nowych, markowych garnków i szybkowar. Naczynia warte były około 6000 złotych. Grzegorz G. sprzedał je za .… 25 złotych.
Do zdarzenia doszło w minioną niedzielę rano. Konkubent kobiety wykorzystując fakt, iż pokrzywdzona spała, zabrał jej z portfela 50 złotych oraz wyniósł z mieszkania należący do niej komplet nowo zakupionych na raty markowych garnków oraz szybkowar.
Aby upewnić się, że kobieta mu w niczym nie przeszkodzi, wyjął jej klucze z torebki i zamknął drzwi od zewnątrz. Jak sam przyznaje, zrobił to, żeby przy pierwszej nadarzającej się okazji sprzedać naczynia, a pieniądze przeznaczyć na alkohol.
Bez trudu znalazł nabywcę, który zdając sobie sprawę z rzeczywistej wartości sprzętu, zapłacił żądaną przez Grzegorza G. kwotę … 25 złotych.
Kiedy kobieta sią obudziła i zorientowała, co się stało, po garnkach nie było już śladu.
Mężczyzna tego dnia kilkukrotnie jeszcze przychodził i wychodził z mieszkania i awanturował się będąc pod wyraźnym wpływem alkoholu. 47-latek został zatrzymany przez wezwanych na miejsce policjantów ze śródmiejskiego wydziału wywiadowczo-patrolowego w chwili, kiedy dobijał się do drzwi mieszkania swojej konkubiny.
Za kradzież, notowanemu już w policyjnych kartotekach Grzegorzowi G., grozi teraz do 5 lat pozbawienia wolności.
rsz/aw