Włamali się do kiosku, wpadli chwilę później
W ręce wilanowskich mundurowych trafili mężczyźni podejrzani o włamanie do kiosku. 22-latek oraz 26-latek zostali zatrzymani krótko po otrzymaniu informacji o tym zdarzeniu. Mężczyźni tłumaczyli policjantom, że przyjechali tylko pobiegać i wracają już do domu. Dzięki ustaleniom funkcjonariuszy, szybko wyszło na jaw, że obaj mogą mieć związek ze zdarzeniem. Następnego dnia policjanci odzyskali skradziony towar. Zatrzymanym grozi teraz kara do 10 lat więzienia.
Do policyjnych patroli kilka minut przed 3.00 trafił komunikat o włamaniu do kiosku na ulicy Sobieskiego. Jedna z wilanowskich załóg już chwilę później zauważyła w tym rejonie dwóch mężczyzn. Mundurowi postanowili sprawdzić, co robią w tym miejscu i ich wylegitymowała. Okazało się, że obaj są cudzoziemcami, a na pytanie funkcjonariuszy co robią, stwierdzili, że przyjechali tu pobiegać, a teraz wracają do samochodu.
W międzyczasie drugi patrol pojechał do kiosku, do którego miało miejsce włamanie. Okazało się, że sprawcy dostali się do środka podważając roletę wraz z szybą. Pracownicy ochrony, którzy również pojawili się na miejscu, przekazali policjantom paszport obywatela Gruzji, który znaleźli przed kioskiem. Funkcjonariusze przekazali natychmiast tę informację swoim kolegom.
Okazało się, że zdjęcie z paszportu odpowiada wizerunkowi jednemu z wylegitymowanych mężczyzn. Mundurowi podejrzewając, że 22-latek oraz jego 26-letni znajomy mogą mieć związek z włamaniem, zatrzymali ich i przewieźli do komisariatu. Policjanci musieli teraz ustalić, jak naprawdę nazywa się młodszy z mężczyzn, bo dane z prawa jazdy, które im okazał podczas legitymowania, nie zgadzały się z tym, co było w paszporcie. Szybko wyszło na jaw, że 22-latek posłużył się sfałszowanym dokumentem.
Funkcjonariusze ustalili, że z kiosku zostały skradzione kartony z papierosami, telefon oraz bilownica z monetami. Wartość strat oszacowano na kwotę 8 tys. złotych. Następnego dnia policjanci zabezpieczyli ten towar w samochodzie i mieszkaniu jednego z mężczyzn.
Policjanci zebrali materiał dowodowy, który dał podstawy do przedstawienia zatrzymanym zarzutów za włamanie. 22-latek jest także podejrzany o posłużenie się sfałszowanym prawem jazdy. Prokurator postanowił zastosować wobec mężczyzn środek zapobiegawczy w postaci policyjnego dozoru. Może im grozić kara do 10 lat więzienia.
mb/aw