Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Wpadł, gdy taczką przewoził łup

Data publikacji 28.04.2014

Podczas wspólnego patrolu, policjant z żandarmem zatrzymali 38-letniego Mariusza D. z Warszawy, podejrzanego o kradzież z włamaniem do garażu i budynku gospodarczego. Mundurowi zauważyli mężczyznę, gdy ten nocą wiózł na taczce skradzione chwilę wcześniej elektronarzędzia. Mariusz D. usłyszał już zarzut popełnienia kradzieży z włamaniem w warunkach recydywy. Grozić mu może kara do 15 lat pozbawienia wolności.

Policjanci i żandarmi patrolowali wspólnie teren gminy Dębe Wielkie. Kilkanaście minut po pierwszej w nocy, kiedy jechali radiowozem przez Aleksandrówkę, zauważyli mężczyznę prowadzącego metalową taczkę, wyładowaną elektronarzędziami oraz innymi przedmiotami. Mundurowi postanowili sprawdzić mężczyznę i dowiedzieć się skąd pochodzą rzeczy.

Mężczyzna na widok radiowozu porzucił taczkę i zaczął uciekać. Policjant z żandarmem ruszyli za nim w pościg. Po kilkudziesięciu metrach zatrzymali go i doprowadzili do radiowozu. Po sprawdzeniu jego tożsamości, okazało się, że jest to 38-letni Mariusz D. z Warszawy, karany wcześniej za kradzieże i włamania.

Mundurowi postanowili ruszyć śladami pozostawionymi przez taczkę, aby sprawdzić czy przypadkiem ujawnione przedmioty nie pochodzą z przestępstwa .

W końcu funkcjonariusze dotarli do prywatnej posesji przy jednej z sąsiednich ulic. Ślady taczki doprowadziły ich do garażu i budynku gospodarczego, w którym wyważono drzwi. Właściciele posesji potwierdzili, że przedmioty przewożone taczką należą do nich.

Zatrzymany 38-latek trafił do policyjnej celi, a następnie usłyszał zarzut dokonania kradzieży z włamaniem w warunkach recydywy. Mariusza D. czeka niebawem sprawa karna. Grozić mu może kara do 15 lat pozbawienia wolności.
dn/ij


Film w formacie nieobsługiwanym przez odtwarzacz. Pobierz plik (format flv - rozmiar 4.12 MB)

Powrót na górę strony