Zatrzymany za rozbój
Kryminalni zatrzymali mężczyznę, który kilka miesięcy temu dokonał rozboju. 31-letni Daniel S. zaatakował idącego chodnikiem człowieka, który chwilę wcześniej wysiadł z pociągu, a przyjechał do stolicy do pracy. Napastnik przewrócił swoją ofiarę, pobił, ukradł telefon, pieniądze i nawet robocze ubrania. Dziś o dalszym losie zatrzymanego zdecyduje prokurator.
Pod koniec ubiegłego roku do komendy wpłynęło zawiadomienie o rozboju. Pokrzywdzony zeznał, że przyjechał do Warszawy podjąć pracę. Jednak, kiedy tylko zdążył wysiąść z pociągu i przejść kilka kroków, został zaatakowany przez nieznanego mu mężczyznę, pobity i okradziony. Doznał urazów głowy, twarzy, był bity i kopany, stracił telefon, pieniądze, a nawet ubrania robocze.
Policjanci pionu kryminalnego niezwłocznie zajęli się sprawą. Niestety na początku bardzo niewiele wiedzieli na temat sprawcy przestępstwa. Musieli krok po kroku sprawdzać wszystkie informacje, dokonywać sprawdzeń i ustaleń operacyjnych. Dzięki dużemu zaangażowaniu w efekcie ustalili, kim był napastnik. Niestety jego zatrzymanie nie należało do najłatwiejszych. W przeszłości był już wielokrotnie zatrzymywany, miał też na swoim koncie sporo przestępstw, wiele razy był poszukiwany przez policję. 31-letni Daniel S. skrzętnie unikał kontaktu ze stróżami prawa.
Wczoraj został zatrzymany. Dochodzeniowcy wykonali wszystkie niezbędne czynności procesowe i po zgromadzeniu kompletnego materiału dowodowego dziś doprowadzą mężczyznę do prokuratury. Tam zostanie podjęta decyzja o jego dalszym losie.
ea/jw