Policjanci zatrzymali podejrzanego o rozbój
Zaledwie kilkunastu dni potrzebowali policjanci z bielańskiej komendy, aby zatrzymać osobę podejrzaną o rozbój, do którego doszło nad ranem w bloku przy ulicy Doryckiej. Sprawca pobił napadniętego mężczyznę, a potem go okradł. Łupem rozbójnika padło 30 zł. Za rozbój grozi nawet do 12 lat pozbawienia wolności.
Do zdarzenia doszło nad ranem w bloku przy ulicy Doryckiej. Pokrzywdzonego idącego do miejsca zamieszkania obserwował nieznany mu mężczyzn. Sprawca wszedł za pokrzywdzonym do bloku, a następnie wtargnął do niego do mieszkania. Napastnik dusił ofiarę i zadawał jej uderzenia, a następnie okradł ją. Jego łupem padło 30 złotych. Sprawca ze skradzionymi pieniędzmi uciekł. Pokrzywdzony o całym zdarzeniu powiadomił oficera dyżurnego z komendy przy ulicy Żeromskiego. Policjanci natychmiast rozpoczęli poszukiwania sprawcy rozboju.
Kryminalni wytypowali i ustalili osobę podejrzaną o dokonanie rozboju. Po kilkunastu dniach zatrzymali 34-letniego Marcina P. Mężczyzna trafił do policyjnego aresztu. Prokurator przedstawił mężczyźnie zarzuty za rozbój. Za to przestępstwo zgodnie z kodeksem karnym grozi nawet do 12 lat pozbawienia wolności.
eb/aw