Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Podejrzanego o kradzież torebki pomogli zatrzymać obywatele

Data publikacji 27.02.2014

Młody mężczyzna wyrwał torebkę kobiecie wracającej z pracy. Ta mimo nocnej pory głośno zaczęła wzywać pomocy. Na jej wołanie zareagowali dwaj przypadkowo przechodzący w okolicy mężczyźni, którzy udali się za podejrzanym o kradzież. Chwilę później obywatele oraz policjanci wołomińskiej prewencji zatrzymali 20-letniego Krzysztofa J. Mężczyzna od razu przyznał się do popełnionego czynu i wskazał miejsce, gdzie porzucił swój łup. Chłopak już usłyszał zarzuty kradzieży mienia o wartości 950 złotych. Czyn, jakiego się dopuścił, zagrożony jest karą do 5 lat pozbawiania wolności.

Wczoraj kilka minut po północy w rejonie stacji kolejowej do wracającej z pracy kobiety podbiegł osobnik z założoną na twarz chustą, po czym wyrwał jej torebkę i zaczął uciekać. Poszkodowana mimo późnej pory natychmiast zaczęła wzywać głośno pomocy i gonić napastnika. Na jej wołanie zareagowali dwaj przypadkowo przechodzący mężczyźni, którzy też udali się w pościg za podejrzanym.

Niemal w tym samym czasie informacja o tym zdarzeniu trafiła do funkcjonariuszy wołomińskiej prewencji. Ci od razu udali się w rejon, gdzie doszło do zdarzenia. Tam zauważyli dwóch mężczyzn biegnących w ich kierunku, którzy potwierdzili, że ścigają podejrzanego o kradzież torebki. Już po chwili obywatele i policjanci zatrzymali 20-latka, który nie tylko nie reagował na polecenia wydawane przez mundurowych, lecz nadal podejmował próbę uwolnienia się i dalszej ucieczki.

Chłopak został umieszczony w policyjnym radiowozie. Tam niemal od razu przyznał się do kradzieży torebki, wskazał też miejsca, gdzie porzucił swoje łupy. Policjanci zlokalizowali te miejsca i odzyskali w całości skradzione mienie o wartości blisko 950 złotych. Dalszą cześć nocy Krzysztof J. spędził w policyjnej celi. Mężczyzna już usłyszał zarzuty kradzieży mienia. Czyn, jakiego się dopuścił, zagrożony jest karą do 5 lat pozbawiania wolności.

ea/ts
 

Powrót na górę strony