Było mu bardzo zimno
Wczoraj po południu policjanci z komendy na Śródmieściu zostali wezwani do interwencji w dużym centrum handlowym. Tam ochrona sklepu ujęła mężczyznę, który chciał ukraść cztery swetry zakładając je na siebie. Wartość ubrań wyniosła około 1900 złotych. 24-letni Artur L. w przeszłości notowany był już za kradzieże. Za czyn, którego się dopuścił grozi do 5 lat więzienia.
Wczoraj po południu około 18.00 policyjna załoga została wezwana na interwencję w centrum handlowym, gdzie ochrona ujęła na kradzieży młodego mężczyznę. Artur L. chciał wynieść markową odzież po prostu zakładając ją na siebie. Mężczyzna został ujęty za liniami kas, ale tylko dla tego, że zauważył go sklepowy detektyw w czasie, gdy ten kradł rzeczy. Bramki alarmowe milczały, gdy mężczyzna przechodził obok nich. Łączna kwota skradzionych przez niego ubrań wyniosła około 1900 złotych.
Artur L. w przeszłości był już notowany za kradzieże. Dzisiaj śledczy przedstawią mu zarzut kradzieży, za który grozi do 5 lat pozbawienia wolności.
to/rm