Wywoził z firmy europalety
Grodziscy policjanci zatrzymali 53-latka, podejrzewanego o kradzież w firmie, w której pracował. W ujawnieniu przestępstwa pomogła czujność pracownika ochrony, który na zakładowym monitoringu wypatrzył kierowcę zabierającego europalety. Antoni S. przyznał się do przestępstwa i dobrowolnie poddał karze w zawieszeniu. Kradzież zagrożona jest karą nawet 5 lat więzienia.
Przed 6.00 rano grodziscy policjanci zostali wezwani na teren jednej z firm w powiecie. Na miejscu funkcjonariusze ustalili, że w zakładzie doszło do kradzieży kilkudziesięciu europalet. O dokonanie tego przestępstwa podejrzewany był jeden z kierowców. Pracownik ochrony rozpoznał go na firmowym monitoringu i powiadomił policjantów, gdy tylko kolejny raz zobaczył go w magazynie.
Policjanci zatrzymali wskazanego 53-latka i zabezpieczyli nagranie z monitoringu. Podczas dalszych czynności funkcjonariusze potwierdzili, że mężczyzna w ciągu 3 tygodni zabierał z zakładu po kilka europalet. Firma wyceniła swoje straty z tego tytułu na około 900 złotych. Antoni S. usłyszał zarzut kradzieży. Mężczyzna przyznał się do dokonywania tych przestępstw i dobrowolnie poddał karze. Kradzież zagrozona jest karą nawet 5 lat więzienia.
kz/aw