Dozór za paserstwo samochodów
34-letni Dariusz D. został zatrzymany przez kryminalnych z wołomińskiej komendy, zaraz po tym, gdy ujawnili oni dwa samochody: toyotę yaris i citroena berlingo, które zostały skradzione w stolicy. Mężczyzna usłyszał już zarzut dotyczący przestępstwa paserstwa, za które grozi do 5 lat pozbawienia wolności. Prokurator zdecydował o dozorze policyjnym wobec Dariusza D.
Jak wynikało z ustaleń wołomińskich kryminalnych, w miejscowości Ciemne mogła znajdować się dziupla samochodowa. Po przybyciu na miejsce funkcjonariusze ujawnili różne części samochodowe, z których usunięto oznaczenia umożliwiające ich identyfikację.
Ponadto mundurowi odzyskali toyotę jaris oraz citroena berlingo. Oba pojazdy zostały wcześniej skradzione na terenie Warszawy. Policjanci zatrzymali mężczyznę podejrzewanego o paserstwo tych samochodów. Prokurator zdecydował o dozorze wobec 34-letniego Dariusza D.
Przestępstwo paserstwa zagrożone jest karą do 5 lat pozbawienia wolności.
wz/aw