Areszty za napady i kradzież samochodu
Trzy osoby w wieku od 30 do 34 lat zatrzymali funkcjonariusze z wołomińskiej komendy. W samochodzie, jakim poruszali się mężczyźni, funkcjonariusze ujawnili kominiarki, atrapę broni palnej, opaski samozaciskowe, rękawiczki i nóż. Zebrane przez policjantów materiały procesowe pozwoliły na przedstawienie Kamilowi M., Robertowi W. i Marcinowi B. zarzutów dokonania na terenie podwarszawskich Ząbek czterech rozboi, w tym dwóch na listonoszce, jednego na pracowniku stacji paliw LPG i kradzieży samochodu. Sąd rejonowy w Wołominie już zastosował wobec całej trójki tymczasowy areszt na okres 3 miesięcy.
Funkcjonariusze z komisariatu w Ząbkach prowadzili kilka spraw związanych z poważnymi przestępstwami, do jakich doszło w ostatnim okresie na terenie miasta. W dwóch przypadkach ofiarą przestępstw stała się listonoszka, dostarczająca korespondencję i pieniądze do mieszkańców. Kobieta została zaatakowana w rejonie tego samego osiedla dwukrotnie. Napastnicy użyli wobec niej siły fizycznej oraz paralizatora i gazu pieprzowego, po czym skradli pieniądze jakie posiadała, za pierwszym razem blisko 16 tys. złotych, drugim 106 złotych.
Podobne zdarzenie, w którym poszkodowanym został pracownik stacji LPG miało miejsce w drugi dzień Świąt Bożego Narodzenia. Grupa zamaskowanych mężczyzn kilka minut po 4:00 rano zaatakowała sprzedawcę paliwa. Mężczyzna został przez nich brutalnie pobity i okradziony z utargu w kwocie blisko 5000 złotych.
Kilka dni wcześniej, grożąc użyciem noża, kilku mężczyzn przywłaszczyło wartego blisko 5 tys. złotych peugeota oraz rzeczy osobiste: telefon komórkowy, dokumenty i karty bankomatowe należace do użytkowniczki auta.
Kilka dni po ostatnim napadzie funkcjonariusze wytypowali osoby podejrzewane o popełnienie tych przestępstw. Zatrzymanie ich było tylko kwestią czasu. 30-letni Kamil M. i 33-letni Robert W. wpadli w ręce kryminalnych, kiedy jechali samochodem w kierunku Wyszkowa. W aucie policjanci ujawnili kominiarki, atrapę broni palnej, opaski samozaciskowe, rękawiczki i nóż, które mogły posłużyć im przy napadach. 34-letniego Marcina B. funkcjonariusze zatrzymali kilka godzin później. Cała trójka trafiła do policyjnej celi.
Zebrany materiał dowodowy wyraźnie wskazywał, że mężczyźni ze sobą współpracowali i razem planowali napady i kradzieże. W grupie tej czynny udział brał również 29-letni Daniel S., który kilka dni przed ostatnim napadem trafił do Aresztu Śledczego w związku z wydanym za nim listem gończym za inne przestępstwa, jakich się wcześniej dopuścił.
Robertowi W., Marcinowi B. i Kamilowi M. przedstawiono zarzuty popełnienia rozboi, z czego pierwsi dwaj usłyszeli łącznie po cztery zarzuty, ten trzeci o jeden mniej. Prokurator rejonowy w Wołominie złożył do miejscowego sądu wniosek o tymczasowe aresztowanie całej trójki. Sąd wniosek przyjął i wydał postanowienie o zastosowaniu wobec mężczyzn środków zapobiegawczych w postaci tymczasowych aresztowań na okres 3-miesięcy
Wszyscy zatrzymani za swoje czyny odpowiedzą teraz przed wymiarem sprawiedliwości. Za rozbój kodeks karny przewiduje karę nawet do 12 lat pozbawienia wolności.
ts/aw
Film w formacie nieobsługiwanym przez odtwarzacz. Pobierz plik (format flv - rozmiar 1.23 MB)