14 kradzieży w szpitalach
W ręce policjantów z wydziału do walki z przestępczością przeciwko mieniu wpadł 30-letni Bartłomiej K., który zgodnie z ustaleniami funkcjonariuszy dokonywał kradzieży na szkodę pacjentów szpitala. Śledczy zgromadzili materiał dowodowy, który dał podstawy do przedstawienia zatrzymanemu aż 14 zarzutów. Mężczyzna wszystkich tych przestępstw dokonał w warunkach recydywy, dobrowolnie poddał się karze 3 lat pozbawienia wolności.
Na przestrzeni ostatnich siedmiu miesięcy do komendy przy ulicy Grenadierów wpłynęło kilkanaście zgłoszeń dotyczących kradzieży, które miały miejsce na terenie szpitala. Policjanci zajmujący się przestępczością przeciwko mieniu dokładnie analizowali każdą ze spraw, prowadzili liczne czynności i sprawdzenia operacyjne. Dzięki posiadanej wiedzy operacyjnej i zebranym informacjom wytypowali prawdopodobnego sprawcę tych przestępstw. W dalszej kolejności przystąpili do zatrzymania.
30-letni Bartłomiej K. wpadł w ręce stróżów prawa wczoraj po południu. Początkowo udawał bardzo zaskoczonego i do niczego się nie przyznawał. Dość szybko jednak zmienił zdanie, a to za sprawą obszernego materiału dowodowego, który skrupulatnie zgromadzili policjanci.
Funkcjonariusze przedstawili 30-latkowi aż 14 zarzutów kradzieży. Mężczyzna kradł najczęściej pieniądze, telefony komórkowe, drobny sprzęt elektroniczny, w sumie łączna wartość powstałych strat została oszacowana na kwotę kilkunastu tysięcy złotych.
Bartłomiej K. był już w przeszłości karany, kradzieży w szpitalu dopuścił się w warunkach recydywy. Podejrzany dobrowolnie poddał się karze 3 lat pozbawienia wolności.
ea/jw
Film w formacie nieobsługiwanym przez odtwarzacz. Pobierz plik (format flv - rozmiar 1.49 MB)