Pretekstem były skarpetki
Policjanci z referatu wywiadowczego komendy na Pradze Południe zatrzymali dwóch obywateli Rumunii. 28-latek wspólnie z 21-latkiem pod pozorem sprzedaży skarpetek w bardzo atrakcyjnej cenie okradli dwie starsze osoby. W sumie uzyskali prawie tysiąc złotych. Teraz odpowiedzą za popełnione przestępstwo przed sądem.
W listopadzie do komendy przy ulicy Grenadierów wpłynęły dwa zawiadomienia o kradzieży pieniędzy. Oba zdarzenia miały miejsce w niedługich odstępach czasu i w tej samej okolicy. Policjanci zajmujący się przestępczością przeciwko mieniu, ale również funkcjonariusze z wywiadu po przeanalizowaniu materiałów tych spraw nabrali podejrzeń, że w obu przypadkach sprawcami były te same osoby.
Z relacji pokrzywdzonych śledczy ustalili, że zostali oni zaczepieni przez dwóch mężczyzn, którzy proponowali zakup skarpetek w bardzo atrakcyjnej cenie. Potem było zamieszanie, handlarze nagle znikali, a wraz z nimi i gotówka.
Policjanci od razu podjęli stosowne czynności operacyjne i sprawdzenia, w efekcie których bardzo szybko ustalili, kim najprawdopodobniej byli sprawcy kradzieży. Mężczyźni za wszelką cenę starali się unikać kontaktu ze stróżami prawa. Funkcjonariusze z wywiadu nie dali za wygraną i dzięki konsekwentnym działaniom i prowadzonej obserwacji zatrzymali 21 i 28-latka.
Obaj obywatele Rumunii usłyszeli już zarzut dokonania wspólnie i w porozumieniu kradzieży pieniędzy w kwocie blisko tysiąca złotych.
ea/jw