Spowodował kolizję, mając ponad 4 promile
Mężczyzna, który jest podejrzany o spowodowanie kolizji drogowej na skrzyżowaniu ulicy Mireckiego z ulicą Spółdzielczą, miał problemy z opuszczeniem auta i utrzymaniem się na prostych nogach. Po sprawdzeniu alkomatem okazało się, że miał on ponad 4 promile alkoholu w organizmie. Pasażer, który z nim jechał miał prawie jeden promil alkoholu. 36-letni Dariusz Z. odpowie w najbliższym czasie za jazdę samochodem w stanie nietrzeźwości. Grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności, bo miał aktywny sądowy zakaz jazdy pojazdami mechanicznymi.
Policjanci z drogówki pojechali na miejsce kolizji drogowej, do której doszło na skrzyżowaniu ulicy Spółdzielczej z ulicą Mireckiego w Mińsku Mazowieckim. Funkcjonariusze z drogówki odtworzyli przebieg tego zdarzenia. Okazało się, że kierowca rovera prawdopodobnie nie dostosował prędkości do warunków panujących na drodze, nie zachował też właściwej odległości i uderzył w tył forda, a ten uderzył w daewoo.
Policjanci wylegitymowali kierowcę, którego wskazano im jako tego, który doprowadził do kolizji drogowej. W rozmowie z innymi kierowcami ustalono też, że mężczyzna był tak pijany, że miał problemy z opuszczeniem samochodu i utrzymaniem się na nogach. Uczestnicy tego zdarzenia przytrzymali mężczyznę do czasu przyjazdu policyjnego patrolu.
Wspomnianym kierowcą był 36-letni Dariusz Z. mieszkaniec Mińska Mazowieckiego. Po badaniu alkomatem, okazało się, że miał on ponad 4 promile alkoholu w organizmie. Nie jechał sam, miał pasażera – też mężczyznę, który również był pijany i miał prawie jeden promil alkoholu w organizmie.
Dariusz Z. w najbliższym czasie odpowie za jazdę w stanie nietrzeźwości oraz za złamanie sądowego zakazu, bo był już wcześniej karany za jazdę po alkoholu. Grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności.
ea/dn