Zgłosił fikcyjny rozbój
Policjanci z Ochoty wykryli kolejne fikcyjne przestępstwo. Jacek K. zgłosił w ochockiej komendzie rozbój, którego nie było. Teraz za zawiadomienie o niepopełnionym przestępstwie i składanie fałszywych zeznań 41-latek odpowie przed sądem. Grozi mu kara do 3 lat więzienia.
Do komendy przy ulicy Opaczewskiej zgłosił się 41-letni Jacek K. Mężczyzna poinformował funkcjonariuszy, że padł ofiarą rozboju. Oświadczył, że został okradziony przez dwóch nieznanych mu mężczyzn, którzy najpierw pobili go, a potem ukradli służbowy laptop oraz dokumenty.
Funkcjonariusze zajmujący się sprawą nie dali wiary zeznaniom pokrzywdzonego. Po dokładnej analizie materiałów zgromadzonych w tej sprawie szybko wyszło na jaw, że 41-latek zgłosił przestępstwo, którego nie było. Jak się okazało, mężczyzna gdy był pod wpływem alkoholu zgubił słuzbowy komputer i w obawie przed konsekwencjami, postanowił zgłosić fikcyjny rozbój.
Podejrzany już usłyszał w prokuraturze zarzuty. Zgłoszenie niepopełnionego przestępstwa i składanie fałszywych zeznań zagrożone jest karą do 3 lat więzienia.