Rowerzystka miała ponad 4 promile
Dzięki informacji od innego kierowcy, funkcjonariusze z komisariatu w Lesznowoli zatrzymali Edytę I. Kobieta wsiadła na rower mając 4,2 promila alkoholu w organizmie. Zatrzymana za swoje nieodpowiedzialne zachowanie odpowie przed sądem, grozi jej do roku pozbawienia wolności.
Zdarzenie miało miejsce wczoraj przed 21:00. Na komisariat w Lesznowoli zatelefonował mężczyzna, który w miejscowości Stara Iwiczna zauważył jadącą rowerzystkę. Zgłaszającego zaniepokoił niebezpieczny styl jazdy kierującej rowerem. Kobieta jechała od prawej do lewej krawędzi jezdni zagrażając bezpieczeństwu innych użytkowników drogi. Na informację natychmiast zareagował oficer dyżurny i wysłał patrol na ulicę Słoneczną.
Gdy policjanci dojeżdżali na miejsce, rowerzystka zsiadła z roweru i wmawiała funkcjonariuszom, że nie jechała, tylko prowadziła rower. Policjanci zatrzymali kobietę do kontroli. Wtedy wiadomo już było, że jest nietrzeźwa. Badanie alkomatem było potwierdzeniem wcześniejszych przypuszczeń. Urządzenie wskazało 4,2 promila alkoholu w organizmie.
Należy podkreślić, jak najbardziej słuszną decyzję osoby, która widząc niebezpiecznie poruszającego się rowerzystę powiadomiła policję. Funkcjonariusze sprawdzają każdy tego typu przypadek. Pijany kierowca i rowerzysta to ogromne zagrożenie, dlatego informacje przekazywane przez innych użytkowników dróg pozwalają na uniknięcie niepotrzebnych tragedii.
Kobieta za jazdę w stanie nietrzeźwości odpowie przed sądem. Grozi jej nawet do roku pozbawienia wolności.
ea/hkk