Żołnierz ujął, policjanci przedstawili zarzut kradzieży roweru
Żołnierz służby zawodowej będąc na zakupach w centrum handlowym w Markach natychmiast zareagował na hasło „złodzieje, kradną rower” i już po chwili ujął młodego mężczyznę podejrzewanego o kradzież wartego blisko 800 złotych roweru. 27-latek został zatrzymany przez funkcjonariuszy z komisariatu w Markach, odzyskany rower wrócił do właścicielki. Paweł K. już usłyszał zarzut kradzieży mienia i dobrowolnie poddał się karze.
Kilka minut przed 18:00 ubiegłej soboty pod centrum handlowym w Markach rozegrała się akcja niczym z filmu fabularnego. Do stojaka z rowerami podchodzą dwie osoby, jedna z nich przecina linkę zabezpieczającą pojazd przed kradzieżą i zabiera go. Świadkiem tego zdarzenia jest przypadkowo przechodząca kobieta, która widząc całą sytuację krzyczy : „ złodzieje, kradną rower”. Na te słowa natychmiast reaguje inny będący w pobliżu mężczyzna, który goni podejrzewanego o kradzież roweru. Już po chwili młody chłopak zostaje ujęty przez obywatela, jak się później okazało, 40-letniego żołnierza służby zawodowej.
Świadkowie zdarzenia o wszystkim informują policjantów z komisariatu w Markach, którzy zatrzymują ujętego kilka minut wcześniej przez żołnierza 27-latka. Właścicielka roweru o całej akcji dowiaduje się od policjantów i świadków zdarzenia. Sama nie kryje zdziwienia, ale i też zadowolenia z faktu odzyskania swojego mienia. Wartość pojazdu poszkodowana oszacowała na kwotę blisko 800 złotych. Paweł K. wprost z parkingu sklepowego trafił do policyjnej celi. Już usłyszał zarzut kradzieży mienia i skorzystał z prawa do dobrowolnego poddania się karze w wymiarze roku i 3 miesięcy pozbawienia wolności w zawieszeniu na 4 lata oraz naprawienia wyrządzonej szkody wysokości 780 złotych.
ea/ts