Nie chciał otworzyć drzwi, weszli przez okno
Kryminalni z Pragi Południe zatrzymali nieletniego podejrzewanego o dokonanie rozboju. Podejrzewany, obawiając się zatrzymania, nie chciał otworzyć drzwi policjantom. To zachowanie nie zmniejszyło determinacji funkcjonariuszy, którzy do mieszkania dostali się oknem. W mieszkaniu zatrzymanego policjanci odnaleźli pochodzący z rozboju telefon komórkowy. Ponadto okazało się, że 16-latek jest poszukiwany i powinien przebywać w placówce wychowawczej. Teraz sprawą nieletniego zajmie się sąd rodzinny.
Kilka dni temu na terenie Pragi Południe doszło do rozboju, w wyniku którego pokrzywdzony utracił między innymi telefon komórkowy i pieniądze. Zaraz po przyjęciu zawiadomienia, kryminalni niezwłocznie zajęli się rozwiązaniem tej sprawy. Dzięki czynnościom operacyjnym już po kilku dniach, policjanci byli na tropie jednego z napastników. Jak się okazało, mężczyzna przebywał na terenie sąsiedniej dzielnicy. Gdy policjanci próbowali wejść do mieszkania podejrzewanego o rozbój mężczyzny, ten postanowił udawać, że nie ma go w domu. To nie zmniejszyło determinacji kryminalnych, którzy oknem dostali się do mieszkania i w jednym z pokoi odnaleźli młodego mężczyznę. Jak się okazało, podejrzewany o rozbój ma 16 lat. Ponadto podczas przeszukania mieszkania, policjanci odnaleźli pochodzący z rozboju telefon komórkowy. Nieletni został zatrzymany i doprowadzony do policyjnej izby dziecka.
Jak ustalili policjanci, 16-latek jest poszukiwany i powinien przebywać w placówce wychowawczej. To nie koniec tej sprawy, ponieważ teraz funkcjonariusze zajmą się ustaleniem, kto jeszcze brał udział w tym rozboju. Sprawą 16-latka zajmie się teraz sąd rodzinny.
ea/pp