Zatrzymany za kradzież kasetki z pieniędzmi
Funkcjonariusze pionu operacyjnego z wydziału mienia w zasadzie natychmiast po otrzymaniu zgłoszenia o kradzieży ustalili, kto jej dokonał. Równie szybko dotarli do 34-letniego Mariusza B. i go zatrzymali. Z ustaleń policjantów wynika, że mężczyzna wykorzystał moment nieuwagi pracownicy salonu gier i ukradł kasetkę z pieniędzmi. Policjanci przedstawili zatrzymanemu zarzut. Resztą zajmie się już prokuratura i sąd.
Kilka dni temu do komendy przy ulicy Grenadierów wpłynęło zawiadomienie o kradzieży pieniędzy z kasetki. Zdarzenie miało miejsce w nocy w jednym z salonów gier.
Jak ustalili policjanci z wydziału do walki z przestępczością przeciwko mieniu młody mężczyzna, który siedział w salonie i grał, w pewnym momencie wykorzystał nieuwagę pracownicy i ukradł zza lady metalową kasetkę oraz klucze do sejfu. Jak powiadomiła funkcjonariuszy pokrzywdzona w kasetce było 6765 złotych.
Policjanci z mienia bardzo szybko ustalili, kim był sprawca tej kradzieży. Mężczyzna jednak nie pokazywał się w miejscu zamieszkania i unikał kontaktu ze stróżami prawa. Funkcjonariusze przeprowadzili kilka ustaleń operacyjnych, podjęli obserwację i w efekcie tych czynności zatrzymali 34-letniego Mariusza B. Mężczyzna na widok policjantów próbował jeszcze uciekać. Trafił jednak do policyjnej celi. Niedługo później śledczy przedstawili mu zarzut kradzieży.
Teraz 34-latkowi może grozić do 5 lat więzienia.
jw/aw