"Wnuczek" zatrzymany na gorącym uczynku
Dzięki czujności mieszkanki Pragi Południe policjanci z wywiadu na gorącym uczynku zatrzymali mężczyznę, który metodą „na wnuczka” chciał wyłudzić od niej pieniądze. 23-letni Kamil G. przyszedł po 2200 złotych. Jakież było jego zdziwienie, kiedy zamiast czekającej na niego pani z pieniędzmi przywitali go policjanci. Dalsza wnikliwa praca policjantów pionu kryminalnego i dochodzeniowo-śledczego wskazuje na to, że ten sam mężczyzna ma na swoim koncie jeszcze kilka innych oszustw. Sąd zdecyduje o jego dalszym losie.
Na alarmowy numer telefonu Policji zadzwoniła kobieta, która zgłosiła podejrzenie, że ktoś chce ją oszukać metodą „na wnuczka”.
Reakcja funkcjonariuszy była błyskawiczna. Wywiadowcy przyjechali do zgłaszającej, wszystko dokładnie i spokojnie jej wyjaśnili. Nastęnie bardzo sprawnie przeprowadzili interwencjię. Kiedy tylko pojawił się rzekomy znajomy krewnego pokrzywdzonej od razu został zatrzymany. 23-letni Kamil G. wydawał się być zaskoczony, że zamiast starszej pani z obiecaną gotówką w kwocie 2200 złotych w mieszkaniu czekali na niego stróże prawa. Mężczyzna trafił do policyjnej celi.
Reszta należała do funkcjonariuszy wydziałów kryminalnego i dochodzeniowo-śledczego. Kryminalni przeprowadzili szereg wnikliwych czynności i sprawdzeń operacyjnych, które pozwoliły ustalić, że zatrzymany 23-latek ma na swoim koncie więcej podobnych oszustw. Z dotychczas uzyskanych informacji wynika, że mężczyzna na przestrzeni ostatniego miesiąca jeszcze dwukrotnie oszukał metodą „na wnuczka” mieszkańców Pragi Południe i raz dopuścił się tego przestępstwa na Bielanach.
Dochodzeniowcy przedstawili Kamilowi Ż. zarzut, następnie doprowadzili do prokuratury i sądu, gdzie zdecydowano o zastosowaniu tymczasowego aresztowania wobec podejrzanego.
jw