Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Okradł szwagierkę z pierścionków

Data publikacji 03.06.2009

21–letni Kamil P. ukradł szwagierce złote pierścionki na łączną kwotę 1500 złotych, a potem zastawił je w jednym z lombardów na Białołęce. Jak zeznała pokrzywdzona, złodziej potrzebował pieniędzy, bo często gra na automatach. Kryminalni z Pragi Północ odzyskali jeden ze skradzionych pierścionków i zatrzymali złodzieja. Kamil P. przyznał się do kradzieży i poddał dobrowolnie karze.

Pod koniec maja tego roku do komendy przy Cyryla i Metodego zgłosiła się kobieta, której zginęły z domu dwa złote pierścionki na łączną sumę strat 1500 złotych. Pokrzywdzona zeznała, że kradzieży mógł dokonać jej szwagier. Mężczyzna w dniu zaginięcia pierścionków był u niej w domu. W związku z tym, że często gra na automatach, na pewno potrzebował pieniędzy.

Kryminalni z Pragi Północ ustalili adresy lombardów i po kolei kontrolowali wytypowane lokale. W jednym z nich na Białołęce odnaleźli skradziony pierścionek. Rozmawiając z jego właścicielem potwierdzili dane poszukiwanego przez nich mężczyznę, który kilka dni temu oddał w zastaw skradzioną biżuterię.

Policjanci zatrzymali 21-letniego Kamila P. w jego mieszkaniu. Mężczyzna przyznał się w komendzie przy Cyryla i Metodego do kradzieży pierścionków i poddał dobrowolnie karze ośmiu miesięcy pozbawienia wolności w zawieszeniu na dwa lata oraz karze 750 złotych grzywny.

 

ak, mb
 

Powrót na górę strony