Rutynowa kontrola zakończona zarzutami
Podróż dwóch braci samochodem przerwali pruszkowscy wywiadowcy. Jeden posiadał 0,60 grama marihuany, a drugi 0,51 grama amfetaminy. Środki odurzające zabezpieczono, a mężczyźni zostali osadzeni w policyjnej celi. Mężczyźni usłyszeli zarzuty posiadania środków odurzających, grozi im do 3 lat pozbawienia wolności.
Wieczorem pruszkowscy wywiadowcy zatrzymali do kontroli forda, który na widok radiowozu zmienił kierunek jazdy. Nerwowe zachowanie kierującego spowodowało, że policjanci postanowili bliżej mu się przyjrzeć. Kiedy zatrzymali samochód do kontroli, również jego pasażer zaczął się nerwowo zachować.
Podczas przeszukania w kieszeni spodenek u 33- letniego Tomasza A. funkcjonariusz ujawnił torebkę z suszem roślinnym. Natomiast w portfelu 30- letniego Grzegorza A. policjanci znaleźli woreczek z zapięciem strunowym z zawartością białego proszku. Bracia zostali zatrzymani. W komendzie susz i biały proszek zważono i poddano badaniu testerem. Okazało się, że jest to 0,60 g marihuany oraz 0,51 g amfetaminy.
Mężczyźni usłyszeli zarzuty posiadania środków odurzających, do których popełnienia się przyznali i poddali dobrowolnie karze. Grozi im 3 lata więzienia.
io/hkk