Rozpoczęło się od awantury na działce
Zarzut kradzieży roweru i zmuszania do określonego zachowania usłyszała w komisariacie na Targówku Małgorzata G. Jej partner usłyszał zarzut kradzieży roweru. Całe zdarzenie rozpoczęło się od awantury podczas spotkania towarzyskiego na działce. Najpierw kobieta uderzyła pokrzywdzonego w głowę, po kilku minutach wspólnie z Andrzejem K. ukradli mu rower. Oboje zostali zatrzymani, policjanci odzyskali skradziony rower.
Kobietę ujął właściciel roweru. Na miejscu, policjanci zatrzymali Małgorzatę G. Na drugi dzień kryminalni z Targówka zatrzymali drugą podejrzaną osobę. Okazał się nim Andrzej K. Funkcjonariusze odzyskali również skradziony rower.
Według ustaleń jakie posiadali funkcjonariusze, wynikało, że podczas spotkania towarzyskiego na działce doszło do awantury pomiędzy Małgorzatą G. i właścicielem działki. W pewnym momencie kobieta uderzyła pokrzywdzonego w głowę metalowym narzędziem. Sprawczyni wraz z Andrzejem K. szarpali się z pokrzywdzonym. Po chwili wyrwali mu rower i uciekli.
Zebrany materiał w sprawie pozwolił na przedstawienie zarzutów. Kobieta usłyszała zarzut zmuszania do określonego zachowania oraz kradzieży roweru. Andrzej K. usłyszał zarzut kradzieży roweru.
ms/ps