Policjanci zatrzymali prawdopodobnego sprawcę kradzieży łańcuszka
36-letni Rafał S. nie po raz pierwszy wpadł w ręce policjantów z wydziału mienia. Tym razem funkcjonariusze ustalili, że jest on prawdopodobnym sprawcą kradzieży złotego łańcuszka. Zerwał go z szyi pasażerki tramwaju kilka tygodni temu. Stróże prawa w trakcie wykonywania licznych, wnikliwych czynności operacyjnych bez trudu dotarli do Rafała S. Dziś policjanci wyjaśnią, czy mężczyzna nie ma na swoim koncie większej liczy podobnych kradzieży.
Kilka tygodni temu w tramwaju ktoś zerwał kobiecie z szyi złoty łańcuszek warty 450 złotych. Pokrzywdzona zgłosił zdarzenie i złożyła zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa. Sprawą natychmiast zajęli się policjanci z wydziału do walki z przestępczością przeciwko mieniu.
Dzięki dobremu rozpoznaniu i szerokiej wiedzy operacyjnej funkcjonariusze bardzo szybko ustalili, kim był napastnik. 36-letni Rafał S. był już znany policjantom, w przeszłości zatrzymywali go w związku z popełnieniem przez niego podobnych przestępstw. Mężczyzna za wszelką cenę starał się unikać kontaktów i spotkania ze stróżami prawa.
Funkcjonariusze podejmowali obserwacje i dokonywali licznych sprawdzeń i ustaleń, wszystko po to, by zatrzymać 36-latka. Wczoraj w godzinach popołudniowych policjanci przystąpili do zatrzymania. Rafał S. próbował uciekać, nie zdołał jednak umknąć stróżom prawa. Trafił do policyjnej celi.
Dziś po skompletowaniu wszystkich materiałów usłyszy zarzut kradzieży łańcuszka. Funkcjonariusze sprawdzą również, czy nie ma na swoim koncie większej liczby podobnych przestępstw, do których doszło w ostatnim czasie na terenie stolicy.
ea/jw