W mieszkaniu była impreza, alkohol i trzy poszukiwane dziewczyny
Policjanci z wydziału wywiadowczo-patrolowego zatrzymali mężczyznę podejrzewanego o rozpijanie małoletnich dziewczyn, które zbiegły z młodzieżowego ośrodka wychowawczego. Sprawa wyszła na jaw, kiedy lokatorzy poprosili policjantów o interwencję w związku z zakłócaniem ciszy nocnej przez 28-letni Mariusz W. i innych uczestników prywatki.
Zatrzymanie Mariusza W. miało miejsce w nocy jednym z mieszkań przy ulicy Nowogrodzkiej. Zmęczeni hałasem i głośną muzyką dobiegającą z mieszkania 28-latka, sąsiedzi mężczyzny poprosili o interwencję policjantów. Po przybyciu na miejsce funkcjonariusze, słysząc głośną muzykę, bez trudu trafili do właściwego mieszkania. Drzwi otworzył młody mężczyzna. W mieszkaniu oprócz niego znajdowały się jeszcze trzy dziewczyny w wieku od 16 do 17 lat.
W pomieszczeniach panował ogólny bałagan, a na stole stały butelki po wódce i piwie. Po sprawdzeniu gospodarza imprezy i jego gości okazało się, że dziewczyny są poszukiwane, uciekły z młodzieżowego ośrodka wychowawczego.
28-letni Mariusz W. był pijany, miał we krwi prawie 2 promile alkoholu. Został zatrzymany, jako osoba podejrzewana o rozpijanie osoby małoletniej poprzez dostarczenie jej alkoholu i ułatwienie jego spożycia.
Za to przestępstwo kodeks karny przewiduje karę grzywny, ograniczenia lub pozbawienia wolności do 2 lat.
ea/rsz