330 gramów amfetaminy nie trafi już na rynek
W wyniku akcji przeprowadzonej przez południowopraskich kryminalnych ponad 300 gramów amfetaminy nie trafi na rynek, a dwóch zatrzymanych poniesie odpowiedzialność karną za posiadanie środków odurzających. Andrzejowi S. grożą 3 lata pozbawienia wolności, za to, że miał 23,7 grama amfetaminy i 0,1 grama marihuany. Z kolei przy Łukaszu G. funkcjonariusze zabezpieczyli 299,6 grama amfetaminy, co oznacza, że 24-latek może trafić do więzienia na 8 lat.
Kryminalni przystąpili do działania tuż po tym, jak otrzymali informację, że w jednym z mieszkań przy Alei Stanów Zjednoczonych mogą znajdować się narkotyki w znacznej ilości. Policjanci natychmiast udali się pod wskazany adres. Najpierw przeprowadzili obserwację okolicy i samego lokalu, a chwilę później już znajdowali się wewnątrz mieszkania.
Dwaj mężczyźni, których policjanci zastali na miejscu byli bardzo zaskoczeni wizytą funkcjonariuszy. Na polecenie kryminalnych, by dobrowolnie wydali wszystkie przedmioty, których posiadanie jest zabronione lub mogą pochodzić z przestępstwa stanowczo odparli, że niczego takiego nie mają. Bardzo szybko okazało się, że nie jest to prawda. Na szafie w jednym z pokoi stróże prawa znaleźli pudełko kartonowe, w którym znajdowało się 7 torebek foliowych z zapięciem strunowym z zawartością substancji koloru białego, w pralce z kolei leżała szklana fifka i zawiniątko z suszem roślinnym. Rzeczy te zostały zabezpieczone. Kryminalni ustalili, że należą one do gospodarza mieszkania, 32-letniego Andrzeja S. Na tym jednak nie koniec. W wiszącej na wieszaku kurtce należącej do 24-letniego Łukasza G. kryminalni znaleźli woreczek, w którym było 6 torebek z zapięciem strunowym wypełnionych białym proszkiem. Policjanci zabezpieczyli substancję i zatrzymali obu mężczyzn.
Testy przeprowadzone przez techników kryminalistyki wykazały, że mężczyźni posiadali amfetaminę i marihuanę. Andrzej S. w pudełku skrywał 23,7 grama amfetaminy i w pralce 0,1 grama marihuany. Usłyszał zarzut posiadania środków odurzających. Grożą mu 3 lata więzienia. Jego kolega, Łukasz G. miał już znaczną ilość środków odurzających. Po zważeniu amfetaminy, którą zabezpieczyli kryminalni w jego kurtce okazało się, że jest to 299,6 grama. Grozi mu do 8 lat pozbawienia wolności. Towar, jaki przechwycili i zabezpieczyli policjanci nigdy już nie trafi na rynek.