Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Ukradł telefon, a potem pomagał go szukać

Data publikacji 21.06.2013

Policjanci z wydziału do spraw nieletnich i patologii zatrzymali 15-latka, który dokonał kradzieży telefonu komórkowego należącego do jego młodszego kolegi. Podejrzany pomagał szukać aparatu mimo, że przez cały czas miał go w kieszeni. Sprawa w najbliższym czasie trafi do sądu rodzinnego, który zdecyduje o zastosowaniu środka oddziaływania wychowawczego.

Dwaj koledzy wybrali się na boisko szkolne przy ulicy Broniewskiego. W trakcie gry w piłkę 14-latkowi wypadł z kieszeni telefon komórkowy. Jego o rok starszy kolega znalazł aparat, ale nie zwrócił go znajomemu, tylko schował do kieszeni. Gdy pokrzywdzony zorientował się, że nie ma przy sobie telefonu, zaczął go szukać. W poszukiwaniach pomagał mu kolega, który cały czas miał aparat w kieszeni.

Koleżanka, która też w tym czasie była na boisku oświadczyła, że widziała jak 15-letni Radek podniósł telefon z ziemi i schował go do kieszeni. Pokrzywdzony poprosił osobę dorosła o wezwanie policji. Policjant i strażnik miejski w ciągu kilku minut byli na boisku. Funkcjonariusze odzyskali telefon komórkowy, zatrzymali 15-letniego Radka i przywieźli do bielańskiej komendy.

Policjanci z wydziału do spraw nieletnich i patologii już przesłuchali nastolatka. 15-letni Radek odpowie za kradzież telefonu komórkowego o wartości 1200 złotych. Sprawa wkrótce trafi do sądu rodzinnego, który zdecyduje jaki środek oddziaływania wychowawczego zostanie zastosowany.

eb

Powrót na górę strony