Spacer ze znakami
Nieśli słupek i znaki drogowe. Wszystko wskazywało na to, że zamierzają sprzedać wszystko w skupie złomu. Dwóch pijanych mężczyzn zatrzymali wolscy wywiadowcy. Jacek P. i Sylwester D. twierdzili, że znaki znaleźli w pobliżu stacji benzynowej. W rzeczywistości najprawdopodobniej ukradli je.
Przed południem policjanci z Woli zostali poinformowani o dwóch mężczyznach idących ul. Kasprzaka i niosących słupek i znaki drogowe. Wszystko wskazywało na to, że podążają do skupu złomu. Nie przypuszczali, że ktoś im może przeszkodzić w ich planach.
Zdziwili się, gdy przed nim stanęli wolscy wywiadowcy. 51-letni Jacek P. miał 0,7 promila alkoholu we krwi a 48-letni Sylwester D. miał 1,4 promila. Mężczyźni zapewniali policjantów, że znaki znaleźli w pobliżu stacji benzynowej.
Właściciel stacji złożył oficjalne zawiadomienie o kradzieży. Dlatego też obaj mężczyźni trafili do celi aresztu. Jeśli usłyszą zarzut kradzieży, grozi im do 5 lat pozbawienia wolności.
ak, kn