Szli po śladach opon
Policjanci z Dobrego idąc 2 kilometry po śladzie opony odnaleźli motocykl, najpierw skradziony a później porzucony przez złodziei, mieszkających kilkadziesiąt metrów od miejsca ukrycia łupu. Zarzut popełnienia kradzieży z włamaniem usłyszeli 18-letni Konrad W. i 20-letni Robert S. Obaj dobrowolnie poddali się karom.
Nocą do jednego z gospodarzy w dobrzańskiej gminie weszli złodzieje. Ukradkiem zakradli się pod stodołę. Następnie wyłamali kilka desek i weszli do środka, skąd wyprowadzili wózek z elektrycznym silnikiem i motocykl. Pierwszy łup ukryli w zaroślach, a z drugim wyruszyli dalej……
Właściciel powiadomił policjantów z komisariatu Policji w Dobrem. Funkcjonariusze błyskawicznie odnaleźli ślad motocyklowej opony. Prawie 2 kilometry śledzili odbity na drodze bieżnik. To doprowadziło ich do motocykla porzuconego niedaleko gospodarskich zabudowań.
Okazało się, że złodzieje pochodzili właśnie stamtąd. Nie przeczuwali, że wpadną tak szybko w ręce Policji. Do komisariatu trafiła dwójka młodych mężczyzn: Konrad W. (l. 18) i Robert S. (l. 20). Przedstawiono im zarzut kradzieży z włamaniem. Obaj dobrowolnie poddali się karom roku pozbawienia wolności w zawieszeniu na 3 lata i trzystuzłotowej grzywnie.
ak, dn