Kolejni kieszonkowcy zatrzymani na gorącym uczynku
Policjanci z wydziału wywiadowczo-patrolowego zatrzymali dwie osoby podejrzane o kradzież portfela pasażerce autobusu. Zanim kobieta zorientowała się, że została okradziona jeden ze sprawców zdążył już wysiąść z pojazdu. Cała sytuacja nie umknęła jednak uwadze policjantów zwalczającym tego typu przestępczość. Za kradzież 37-letniemu Mariuszowi G. i 49-letniemu Andrzejowi S. grozi do 5 lat pozbawienia wolności.
Niezwykle trudno jest zatrzymać sprawców tego typu przestępstw na gorącym uczynku, jednak policjanci z wydziału wywiadowczo-patrolowego dokonali tego kolejny raz w odstępie ostatnich kilku dni. Tym razem kieszonkowcy zaatakowali w autobusie na Pl. Trzech Krzyży.
37-letni Mariusz G. i 49-letni Andrzej S. upatrzyli sobie emerytkę, a dokładnie torebkę kobiety przewieszoną przez jej ramię. Portfel między innymi z pieniędzmi i dokumentami wyjął z torebki pasażerki 37-latek, który chwilę później przekazał go swojemu koledze „po fachu” ,a sam wysiadł na najbliższym przystanku.
Sprawcy nie wiedzieli jednak, że przez cały czas są obserwowani przez policjantów. Obaj zaskoczeni dalszym rozwojem sytuacji mężczyźni zostali zatrzymani. Policjanci odzyskali także gotówkę oraz wszystkie pozostałe skradzione rzeczy.
Za popełnione przestępstwo Mariuszowi G. i Andrzejowi S. grozi do 5 lat więzienia.
ea/rsz