Napadł na kuriera i kradł telefony komórkowe
Intensywne czynności policjantów z wydziału kryminalnego z Białołęki doprowadziły do ustalenia podejrzanego o kradzież i rozbój. Z ustaleń jakie posiadali funkcjonariusze wynikało, że podejrzany mężczyzna umawiał się na odbiór przesyłki kurierskiej w postaci telefonów komórkowych. Za pierwszym razem dokonał kradzieży towaru, za drugim razem użył wobec pokrzywdzonego gazu i ukradł przesyłkę. Łączne straty wyniosły ponad 10.000 złotych. Podejrzany Dominik M. usłyszał już zarzuty.
Policjanci z wydziału kryminalnego komisariatu na Białołęce prowadzili postępowanie w sprawie kradzieży i rozboju. Do zdarzenia miało dojść w styczniu br. Z ustaleń jakie posiadali funkcjonariusze wynikało, że podejrzany mężczyzna umawiał się na odbiór przesyłki kurierskiej w postaci telefonów komórkowych. Za pierwszym razem podczas przekazania towaru dokonał kradzieży przesyłki. Natomiast kolejnego przy odbiorze towaru najpierw użył wobec pokrzywdzonego gazu, a następnie zabrał telefony komórkowe.
Analiza zdarzeń kryminalnych doprowadziła do ustalenia podejrzanego mężczyzny. Okazało się, że jest nim Dominik M., który został dowieziony do prokuratury z Zakładu Karnego. Okazało się, że został tam osadzony do innej sprawy.
30-latek usłyszał zarzuty kradzieży i rozboju. Dominik M. prosto z przesłuchania powrócił za kratki.
dn/ms