Złodzieje torebki wpadli „na gorąco”
Czujność funkcjonariuszy ze stołecznego wywiadu doprowadziła do zatrzymania czterech osób podejrzewanych o kradzież torebki. Z informacji, jakie posiadali policjanci, wynikało, że cztery osoby ukradły pokrzywdzonej torebkę, w której znajdowały się trzy bony na zakupy. Na "oczach" policjantów, czterej młodzi ludzie, w sklepie na Pradze Północ, próbowali takie bony zrealizować. Okazało się, że bony pochodzą ze skradzionej torebki. Dwie osoby nieletnie trafiły do policyjnej izby dziecka, pozostała dwójka trafiła do policyjnego aresztu. Cała czwórka usłyszała zarzuty.
Z ustaleń, jakie posiadali policjanci ze stołecznego wynikało, że około 23.00 w parku, pokrzywdzonej została skradziona torebka wraz z bonami na zakupy. Po około dwóch godzinachmundurowi zauważyli w sklepie czterech młodych mężczyzn, próbujących takie bony zrealizować. Od razu wzbudziło to zainteresowanie funkcjonariuszy. Po chwili przystąpili do działania. Okazało się, że bony, które posiadali młodzi mężczyźni, pochodziły ze skradzionej torebki.
Podejrzewani mężczyźni zostali zatrzymani. Dwóch nieletnich trafiło do policyjnej izby dziecka, pozostała dwójka trafiła do policyjnego aresztu. Policjanci zajmujący się zwalczaniem przestępczości przeciwko mieniu z północnopraskiej komendy zebrali materiał dowody w sprawie. Dwóm dorosłym 21-letniemu Krzysztofowi M. i 18-letniemu Maciejowi H. przedstawili zarzut kradzieży, dwóm osobom nieletnim w wieku 16 i 14 lat określono czyn karalny dotyczący kradzieży. Dalej sprawą osób nieletnich zajmie się Sąd Rodzinny i Nieletnich.
ea/ms