„Atrakcyjne oprocentowanie”
Policjanci z Wawra zatrzymali 2 mężczyzn podejrzanych o dokonanie oszustwa. Damian S. i Tomasz L. współpracując ze sobą doprowadzili do niekorzystnego rozporządzenia mieniem pokrzywdzonej. Jeden z mężczyzn podając się za pracownika banku zatelefonował do pokrzywdzonej i zaproponował jej założenie atrakcyjnego konta z dużym oprocentowaniem i wpłatę na nie swoich oszczędności. Pokrzywdzona pod wpływem namowy przelała na wskazane konto 50 tys. złotych. Obaj mężczyźni trafili do policyjnej celi. 38-letni Damian S. i 35-letni Tomasz S. usłyszeli zarzut oszustwa i zostali objęci policyjnym dozorem. Za oszustwo grozi kara do 8 lat pozbawienia wolności.
Do komisariatu w Wawrze zgłosiła się pokrzywdzona, która powiadomiła policjantów, że padła ofiarą oszustwa. Z opisu przestępstwa wynikało, że do pokrzywdzonej kobiety zatelefonował mężczyzna podający się za pracownika banku, proponując jej założenie konta z atrakcyjnym oprocentowaniem. Rozmowa telefoniczna doprowadziła do tego, że pod namową pokrzywdzona zdecydowała się na założenie konta i przelała na wskazany rachunek bankowy pieniądze w kwocie 50 tys. złotych. Po pewnym czasie, pokrzywdzona kobieta zorientowała się, że padła ofiarą oszustwa i o wszystkim poinformowała policjantów.
Żmudne czynności dochodzeniowo – śledcze doprowadziły funkcjonariuszy do 38 i 35–latka podejrzewanych o dokonanie tego przestępstwa. Obaj mężczyźni trafili do policyjnej celi. Damian S. i Tomasz S. usłyszeli zarzut oszustwa. Prokurator zadecydował o objęciu mężczyzn policyjnym dozorem.
Oszustwo zagrożone jest karą do 8 lat pozbawienia wolności.
Policjanci apelują o zachowanie szczególnej ostrożoności w kontaktach z nieznajomymi osobami podjącymi się za pracowników spółdzielni, banków lub członków rodziny tzw. "wnuczków" dzwoniących w sprawie pilnej pożyczki piniędzy. Na działanie oszustów narażone są zwłaszcza osoby w podeszłym wieku. W takiej sytuacji brak zaufania i zachowanie ostrożności może uchronić nas przed stratą, często oszczędności całego życia.
ea/pp