Zażądali haraczu, trafili do celi
Policjanci z Józefowa zatrzymali trzech mężczyzn, którzy próbowali nałożyć haracz na jedną z placówek handlowych. W razie odmowy zagrozili zniszczeniem sklepu. Już po kilku godzinach wszyscy znaleźli się w policyjnej celi. Wczoraj na najbliższe trzy miesiące do aresztu trafił organizator tego najścia 37-letni mieszkaniec Józefowa.
Do jednego z dużych sklepów w Józefowie weszło trzech mężczyzn, którzy zażądali rozmowy z właścicielem. Gdy pracownica sklepu poprosiła ich o wyjaśnienie powodów, dla których koniecznie chcą rozmawiać z właścicielem sklepu, usłyszała stek wyzwisk.
Już po chwili, jeden z przybyłej trójki poinformował, że przyszli tu po pieniądze, które to właśnie od dziś mają być im wypłacane, w razie odmowy placówce grozi „likwidacja”. Zagrozili, że za niespełnienie ich żądań jeszcze dziś „wjadą” całą grupą do sklepu i go zniszczą.
Mężczyźni opuścili sklep, a o zdarzeniu powiadomiono oficera dyżurnego komisariatu w Józefowie. Policjanci już po kilku godzinach zatrzymali trzech mężczyzn, którzy grozili zniszczeniem sklepu i żądali pieniędzy. Okazali się nimi 32, 37 i 47- letni mężczyźni. Wszyscy trafili już do policyjnej celi. Z zebranych informacji wynika, że organizatorem tego najścia jest 37- letni mieszkaniec Józefowa.
Sprawa trafiła do otwockiej prokuratury, wczoraj sąd przychylił się do złożonego wniosku o zastosowanie wobec 37-latka środka zapobiegawczego w postaci tymczasowego aresztu. Przestępstwo wymuszenia rozbójniczego zagrożone jest karą pozbawienia wolności do lat 10.
ea/js