O piątej rano 2,3 promila
Kierowca mitsubishi jechał wężykiem, przez Praca Duże miał problemy z jazdą po swoim pasie ruchu. Policjanci z komisariatu w Tarczynie zareagowali natychmiast zatrzymując pojazd do kontroli. Karol R. był pijany, miał 2,3 promila alkoholu w organizmie. Grozi mu do 2 lat pozbawienia wolności.
Policjanci każdego dnia reagują na każdy sygnał świadczący o tym, że po drodze porusza się kierowca po alkoholu.
Osoby decydujące się na wsiadanie „za kółko” po alkoholu wykazują się brakiem rozsądku i lekkomyślnością. Dla takich kierowców nie ma miejsca na drogach – pijany kierowca jest poważnym zagrożeniem, nie tylko dla siebie, ale i dla innych użytkowników dróg. Policja walczy z całą surowością z pijanymi kierowcami i nie ma dla nich żadnego pobłażania.
Wczoraj tuż po godzinie 5 rano policjanci z komisariatu w Tarczynie patrolujący rejon miejscowości Prace Duże, zwrócili uwagę na dziwnie jadące mitsubishi. Osoba siedząca za kierownicą miała wyraźne problemy z jazdą po swoim pasie ruchu.
Policjanci zareagowali błyskawicznie zatrzymując pojazd do kontroli. Gdy kierujący zatrzymał się na poboczu drogi, przystąpili do kontroli.
Mężczyzna siedzący za kierownicą był pijany. Badanie alkomatem wykazało, że miał 2,3 promila alkoholu w organizmie.
Karol R. będzie odpowiadał za jazdę w stanie nietrzeźwości. Czyn ten zagrożony jest karą do 2 lat pozbawienia wolności. O jego dalszym losie zdecyduje sąd.
hkk