Trudne warunki drogowe przyczyną wypadku
Złe warunki na drogach, oraz nieostrożność to najbardziej prawdopodobna przyczyna wypadku, do którego doszło wczoraj na krajowej drodze nr 17. Zderzyły się tu trzy pojazdy, a dwie osoby zostały ranne. Nie obyło się również od wielokilometrowych korków na drodze wyjazdowej z Warszawy w kierunku Lublina.
Choć policjanci z wydziału ruchu drogowego, starali się po wypadku utrzymywać ruch przynajmniej w systemie wahadłowym, to i tak po godzinie 17- tej na drodze wyjazdowej z Warszawy w kierunku Lublina tworzyły się ogromne korki.
Z przeprowadzonych przez policjantów ustaleń wynika, że do wypadku doszło najprawdopodobniej z niezachowania ostrożności, jakiej wymaga się od kierowców przy trudnych warunkach pogodowych.
Pomimo występujących opadów śniegu, i nawierzchni drogi pokrytej warstwą śniegu i błota kierująca seatem 34- letnia kobieta, jadąc w kierunku Warszawy, z niewyjaśnionych powodów zjechała na przeciwny pas drogi i doprowadziła do czołowego zderzenia z Mazdą.
Jadący za mazdą, kierowca fiata ducato nie miał już żadnych szans, i uderzył w oba wymienione pojazdy.
Kierująca seatem, oraz 54- letni kierowca mazdy trafili do szpitala. Policjanci zabezpieczający to zdarzenie, kierowali ruch pojazdów przemiennie jednym pasem, mimo to w obu kierunkach tworzyły się ogromne korki.
Na drogach mamy trudne, zimowe warunki. Pamiętajmy, że zła nawierzchnia dróg połączona z opadami atmosferycznymi znacznie wydłuża czas hamowania pojazdu, w skrajnych przypadkach kierujący może wpaść w poślizg i nie zapanować nad samochodem.
Musimy, więc dostosować prędkość jazdy do warunków panujących na drodze. Równie ważne jest zachowanie odpowiedniej odległości od poprzedzającego nas pojazdu – przy mokrej, czy śliskiej nawierzchni nie zahamujemy szybko, a czasem może to być nawet niemożliwe. Trzeba zostawić sobie trochę miejsca na ewentualne dodatkowe manewry.
js.to