17-latek zatrzymany za kolejne włamania do samochodów
Zaledwie kilku dni potrzebowali mokotowscy policjanci zwalczający przestępczość przeciwko mieniu, aby ustalić podejrzanego o włamywania się do samochodów. Okazał się nim 17-letni Kamil W., który trzy tygodnie wcześniej wpadł już w ręce funkcjonariuszy. Nastolatek usłyszał wtedy 10 zarzutów za przestępstwa. Teraz odpowie za trzy włamania do samochodów. Grozi mu kara do 10 lat więzienia.
Do policjantów zwalczający przestępczość przeciwko mieniu dotarła informacja, że 17-latek w połowie grudnia uciekł z młodzieżowego ośrodka, w którym przebywał. Z ustaleń policjantów wynika, że w ciągu dwóch dni włamał się do trzech samochodów na terenie Mokotowa. Działał podobnie, wybijał szyby w pojazdach i zabierał pozostawione w nich przedmioty. Były to między innymi: radioodtwarzacz, walizka, teczka, komputer, pieczątki, kosmetyki. Część rzeczy sprzedał, a pozostałe wyrzucił. Jak później tłumaczył funkcjonariuszom zrobił to, ponieważ potrzebował pieniędzy.
Policjanci zatrzymywali już 17-latka za podobne przestępstwa. Trzy tygodnie temu usłyszał aż 10 zarzutów za włamania do samochodów. Teraz odpowie za trzy takie czyny. Dzisiaj Kamil W. trafi do ośrodka, w którym powinien przebywać. Grozi mu kara do 10 lat więzienia.
mb/ij