Zgłosiła kradzież samochodu, bo jej partner spowodował kolizję
Policjanci zwalczający przestępczość przeciwko mieniu wykryli kolejną fikcyjną kradzież pojazdu. 33-letnia Ewa K. zgłosiła kradzież samochodu, ponieważ chciała, aby jej partner uniknął odpowiedzialności za spowodowanie kolizji. Teraz grozi jej kara do 3 lat pozbawienia wolności.
Zdarzenie miało miejsce na początku grudnia. Do policjantów z Ochoty zgłosiła się kobieta, która złożyła zawiadomienie o kradzieży swojego BMW. Z relacji zgłaszającej wynikało, że samochód zaparkowany był na ulicy Tarczyńskiej.
Specjaliści zajmujący się zwalczaniem przestępczości przeciwko mieniu szybko ustalili, że mają do czynienia z fikcyjną kradzieżą pojazdu. Funkcjonariusze zatrzymali Ewę K. w jej mieszkaniu. Okazało się, że 33-latka zgłosiła kradzież pojazdu, ponieważ chciała, aby jej partner uniknął odpowiedzialności za spowodowanie kolizji. Policjanci odnaleźli ,,skradzione” BMW na terenie Grójca.
Kobieta w prokuraturze usłyszała zarzut zawiadomienia o niepopełnionym przestępstwie i składania fałszywych zeznań. Za tego typu przestępstwo grozi kara do 3 lat pozbawienia wolności.
/ksp