Zatrzymany za kradzież toyoty
W ręce ursynowskich policjantów trafił mężczyzna, który kilka dni wcześniej ukradł samochód zaparkowany przy ulicy Belgradzkiej. Paweł U. został zatrzymany przez kryminalnych z Wołomina na terenie Ząbek. Funkcjonariusze odzyskali skradzioną toyotę. 34-latkowi za popełnione przestępstwo grozi kara do 10 lat więzienia.
Do ursynowskiego komisariatu zgłosił się mężczyzna, który poinformował mundurowych o kradzieży samochodu. Z jego relacji wynikało, że od jakiegoś czasu jest użytkownikiem samochodu marki toyota yaris i pojazd ten został mu skradziony z ulicy Belgradzkiej. Jego wartość została oszacowana na kwotę 30 tys. złotych.
Funkcjonariusze otrzymali informację od kryminalnych z Wołomina, że skradziona toyota może znajdować się na jednym z parkingów w Ząbkach. Policjanci potwierdzili, że samochód poszukiwany przez ursynowskich stróżów prawa stoi we wskazanym miejscu. Kiedy po jakimś czasie pojawił się tam mężczyzna i zaczął kręcić się przy zaparkowanym pojeździe, funkcjonariusze wylegitymowali go. Okazał się nim Paweł U. Nie potrafił on wyjaśnić powodu swojej obecności w tym miejscu. 34-latek został zatrzymany.
Sprawą zajęli się ursynowscy policjanci. Funkcjonariusze ustalili, że to 34-latek ma związek z kradzieżą toyoty i dostał się do niej przy pomocy dorobionego kluczyka. Paweł U. usłyszał zarzut za popełnione przestępstwo. Grozi mu kara do 10 lat więzienia.
ea/mb