Ranił pracownika ochrony
Zarzut uszkodzenia ciała usłyszał zatrzymany przez otwockich kryminalnych 37-latek, który w sobotnią noc postrzelił z broni gazowej pracownika ochrony jednego z pubów w Otwocku. Policjanci nie wykluczają, że w tej sprawie zarzuty usłyszą jeszcze inne osoby.
O tym, co zdarzyło się w sobotę w nocy pod jednym z otwockich barów wyjaśni prowadzone postępowanie. Policjanci po otrzymaniu informacji o bójce pod jednym z nocnych lokali zatrzymali 2 osoby. Z policyjnych ustaleń wynika, że pomiędzy ochroną lokalu, a kilkoma gośćmi pod wpływem alkoholu doszło do przepychanek.
Już po wyjściu z pubu, jeden z mężczyzn oddał w kierunku pracowników ochrony kilka strzałów z broni. Jedna z kul, jak się później okazało gumowych, raniła w rękę 35-letniego ochroniarza. Policjanci, którzy już po chwili znaleźli się w pobliżu lokalu, odnaleźli pojazd, który odjechał sprzed lokalu. Wcześniej wsiadł do niego mężczyzna używający broni.
Funkcjonariusze zatrzymali właściciela samochodu, którym okazał się 22-letni mieszkaniec Otwocka, w jego pojeździe policjanci znaleźli między innymi kominiarkę oraz ponad 180 nabojów hukowych.
Po kilku godzinach funkcjonariusze z wydziału kryminalnego zatrzymali także 37-latka, który użył broni gazowej. Mężczyzna już usłyszał zarzut uszkodzenia ciała. Przestępstwo to zagrożone jest karą pozbawienia wolności do lat 5.
Sprawa ma charakter rozwojowy, policjanci nie wykluczają, że w tej sprawie zarzuty usłyszą także inne osoby biorące udział w tym zdarzeniu.
ea/js