Kradzione rowery sprzedawali pracownikom budowlanym
„Okazje łatwego zakupu” zakończyły się dla trzech mężczyzn, policyjnymi zarzutami umyślnego paserstwa. Sprawcy zdarzenia kupili rowery od nieletnich, którzy na przełomie lipca i sierpnia kradli jednoślady pozostawione bez zabezpieczeń w różnych miejscach Mińska Mazowieckiego. Trzech „paserów” przyznało się do winy i dobrowolnie poddało karze. Rowery wróciły już do swoich właścicieli. Przed sądem rodzinnym odpowiedzą jeszcze nieletni zamieszani w kradzieże rowerów.
W lipcu tego roku w Mińsku Mazowieckim kilkakrotnie dochodziło do kradzieży rowerów. Po kilku tygodniach wytężonej pracy, na trop złodziei wpadli policjanci z wydziału do spraw nieletnich. Okazało się, że to właśnie dwaj nastolatkowie byli sprawcami kradzieży jednośladów. Policjanci dowiedzieli się też , co sprawcy robili z fantami.
Wyglądało to tak, że nieletni sprzedawali rowery trzem pracownikom budowlanym, którzy pracowali w powiecie mińskim. Atrakcyjna cena spowodowała, że jednoślady błyskawicznie znalazły nabywców. Ci którzy je kupili pochodzili z województwa podlaskiego i tam właśnie zostały wywiezione, pochodzące z kradzieży przedmioty.
Jakież było zdziwienie ich nowych właścicieli, kiedy otrzymali oni wezwania na przesłuchania do mińskiej Komendy. Policjanci w międzyczasie zabezpieczyli też rowery i przekazali je prawowitym właścicielom.
Zarzuty nabycia przedmiotów pochodzących z przestępstwa usłyszała trójka mężczyzn. Wszyscy przyznali się do „okazyjnych zakupów” i dobrowolnie poddali się karze.
Kilku nieletnich wieku od 13 do 17 lat odpowie teraz za popełnione czyny karalne przed sądem rodzinnym.
Tymczasem policjanci przestrzegają przed kupowaniem wszelkich przedmiotów i urządzeń z podejrzanych i niepewnych źródeł.
dn.to