Wpadł przez wygrawerowaną datę ślubu i imię małżonki
Z szafki pracowniczej skradziono portfel. Okazało się, że najcenniejszą rzeczą dla poszkodowanego 24-latka była znajdująca się tam obrączka, bo zaledwie kilka dni temu wstąpił on w związek małżeński. Po niecałej godzinie celestynowscy policjanci mieli podejrzanego o kradzież w swoich rękach. Zatrzymany 56-latek upierał się, że obrączka jest jego własnością, ale nie potrafił wytłumaczyć wygrawerowanej na niej daty ślubu, ani imienia żeńskiego.
Policjantów z posterunku w Celestynowie, poinformowano, że po 22:00 dokonano kradzieży na terenie działającego całodobowo przedsiębiorstwa. Funkcjonariusze ustalili, że sprawca na teren firmy wszedł wykorzystując fakt, niedomknięcia elektrycznej bramy. Nie zatrzymywany przez nikogo wszedł do pomieszczenia, w którym znajdowały się szatnie pracowników. Otworzył jedną z szafek, skąd skradł portfel wraz ze złotą obrączką. Okradziona szafka należała do 24-letniego pracownika, który zaledwie kilka dni temu wstąpił w związek małżeński.
Policjanci z Celestynowa już po godzinie zatrzymali mężczyznę podejrzewanego o dokonanie tej kradzieży. 56-letni mieszkaniec gminy Celestynów zaprzeczył, by z kradzieżą miał cokolwiek wspólnego, lecz mundurowi mu nie uwierzyli i sprawdzili jego obrączkę. Od wewnętrznej strony wygrawerowana była data ślubu, zaledwie sprzed kilku dni wraz żeńskim imieniem.
Mimo że 56-latek nadal upierał się, że obrączka jest jego własnością, nie potrafił podać szczegółów dotyczących zawartego przed kilkoma dniami ślubu oraz bliższych danych kobiety, której imię zostało wygrawerowane.
Złota obrączka wróciła już do prawowitego właściciela. Natomiast 56-letni mężczyzna został zatrzymany i odpowie teraz za kradzież.
js/ij