„Trzeźwość” - działania stołecznej i wołomińskiej drogówki
Policjanci niemal codziennie zatrzymują pijanych rowerzystów i kierowców, którzy jadąc na tzw. podwójnym gazie są potencjalnymi sprawcami, a nierzadko ofiarami najcięższych w skutkach wypadków drogowych. Tylko wczoraj na terenie powiatu wołomińskiego policjanci wołomińskiej i stołecznej drogówki zatrzymali 6 nietrzeźwych uczestników ruchu drogowego.
Każdego dnia na polskich drogach dochodzi do wypadków i kolizji, w których są ranni i zabici. Często sprawcami wypadków są osoby nietrzeźwe: kierowcy, rowerzyści czy piesi. Policjanci niemal codziennie zatrzymują pijanych rowerzystów i kierowców, którzy jadąc na tzw. podwójnym gazie są potencjalnymi sprawcami, a nierzadko ofiarami najcięższych w skutkach wypadków drogowych. Tylko wczoraj na terenie powiatu wołomińskiego policjanci wołomińskiej i stołecznej drogówki zatrzymali 6 nietrzeźwych uczestników ruchu drogowego.
Mundurowi wołomińskiej komendy wspierani przez kolegów z wydziału ruchu drogowego KSP tylko ubiegłej doby zatrzymali 6 nietrzeźwych uczestników ruchu drogowego. W miejscowości Miąse w samo południe mundurowi ze stołecznego wydziału ruchu drogowego zatrzymali jednocześnie aż 3 nietrzeźwych rowerzystów. Niewątpliwym „rekordzistą” peletonu okazał się być 48-letni Marek S. Badanie wykazało w jego organizmie blisko 2,3 promila alkoholu. Kolejny kierujący rowerem, 34-letni Janusz R., w wydychanym powietrzu miał 2 promile alkoholu. 37-letni Jarosław R. poruszał się z kolei swoim pojazdem mając w organizmie ponad 1,2 promila.
Policjanci wołomińskiej drogówki w Woli Rasztowskiej zatrzymali 53-letniego Krzysztofa O., który poruszał się po drodze publicznej rowerem z 1,2 promila alkoholu w organizmie. W Kobyłce miejscowi policjanci skontrolowali kolejnego nietrzeźwego uczestnika ruchu drogowego - 36-letnią Annę L., która poruszała się rowerem mając w organizmie 2,3 promila alkoholu. W Zawiszynie funkcjonariusze z Jadowa zatrzymali z kolei 60-letniego Kazimierza M., u którego badanie wykazało blisko 2,2 promila alkoholu w organizmie.
Kierujący jednośladem czy rowerem, w kontakcie z dużo cięższym pojazdem samochodowym nie ma szans na uniknięcie obrażeń. Bardzo często zdarza się, że rowerzyści poruszający się po drogach publicznych późnym wieczorem i nocą nie mają żadnego oświetlenia, co w połączeniu ze stanem nietrzeźwości jest „gotową receptą na nieszczęście”.
Cyklicznie prowadzone przez wołomińską i stołeczną policję akcje „ TRZEŹWOŚĆ ” mają na celu zmianę świadomości obywateli i uzmysłowienie im, że po spożyciu alkoholu, również kierowanie rowerem jest zabronione.
Za kierowanie rowerem w stanie nietrzeźwości. zgodnie z art. 178a § 2 kodeksu karnego, może grozić grzywna, ograniczenie albo pozbawienie wolności do roku.
ys/KSP