Telefon odzyskany, dwie osoby z zarzutami
Policjanci z Bielan odzyskali utracony telefon oraz zatrzymali 21-letnią Katarzynę M. i 24-letnią Annę M. Pierwsza odpowie za przywłaszczenie telefonu, natomiast druga za jego paserstwo. Obydwie kobiety przyznały się do zarzucanych im czynów i wyraziły chęć dobrowolnego poddania się karze.
Do komendy na Bielanach zgłosiła się pokrzywdzona, która powiadomiła o utracie telefonu komórkowego. Kobieta oświadczyła, że podczas pobytu na uczelni zostawiła na chwilę w toalecie torebkę w której znajdował się telefon. Po pewnym czasie, chcąc skorzystać z telefonu stwierdziła jego brak. Próby odnalezienia telefonu nie powiodły się. Uznała więc, że telefon najprawdopodobniej został skradziony.
Sprawą niezwłocznie zajęli się bielańscy kryminalni, który w wyniku podjętych czynności ustalili gdzie znajduje się poszukiwany telefon. W ustalonym miejscu, funkcjonariusze zastali 24-letnią Annę M., u której ujawniony urządzenie. 24-latka oświadczyła, że telefon otrzymała od siostry, wiedząc w jakich okolicznościach 21-letnia Katarzyna M. weszła w jego posiadanie. Po zatrzymaniu, Katarzyna M. zeznała, że telefon został przez nią znaleziony na terenie uczelni. 21-latka postanowiła go zatrzymać a następnie przekazała siostrze.
W toku dalszych czynności Katarzyna M. usłyszała zarzut przywłaszczenia telefonu, natomiast Anna M. paserstwa. Obydwie kobiety przyznały się do zarzucanych im czynów i wyraziły chęć dobrowolnego poddania się karze.
(tk)to